Ataki na Kościół katolicki w Wietnamie to już nie dramatyczne wydarzenia w kilku parafiach w kraju, ale szeroko zakrojone akty przemocy, którym towarzyszy ogólnokrajowa oszczercza kampania antykatolicka w państwowych mediach. Po skonfiskowaniu szkoły w Loan Ly komunistyczne władze przypuszczają propagandowy atak na archidiecezję Hue. W diecezji Vinh zażądano usunięcia figury Matki Bożej z katolickiego cmentarza, a w parafii w Thai Ha w archidiecezji Hanoi władze konfiskują kolejną już działkę parafialną.
O nasileniu antykatolickich działań władz wietnamskich w ostatnim czasie informują serwisy Vietcatholic.net i AsiaNews. Po opublikowaniu przez biskupów diecezji Hue oświadczenia potępiającego w mocnych słowach konfiskatę przez komunistów katolickiej szkoły w parafii Loan Ly, ataki przeciw Kościołowi wyraźnie się wzmogły. Władzom jest nie na rękę upublicznianie faktów brutalnej przemocy milicji wobec wiernych, którzy sprzeciwili się w połowie sierpnia br. nielegalnemu zagarnięciu własności wietnamskiego Kościoła. Komuniści skonfiskowali budynek szkoły katolickiej, oddzielili ją murem od świątyni i mają zamiar utworzyć w niej hotel. Na wydany 23 bm. protest biskupów dotyczący sposobu, w jaki władze jednostronnie podjęły decyzję w sprawie przejęcia szkoły, i piętnujący przemoc wobec wiernych, wśród których były kobiety i dzieci, państwowa Telewizja Hue rozpoczęła zorganizowany atak medialny. Zaprezentowano w niej szereg wywiadów, w których osoby udające katolików występowały przeciw swoim biskupom. Do ataku przyłączyły się codzienne gazety wietnamskie, które oskarżyły ks. Józefa Ngo Thanh Son, proboszcza Loan Ly, o konspirację i kierowanie protestem parafian w niedzielę, 13 września. Prawda jest natomiast taka, że kapłan przez kilka tygodni przebywał w szpitalu i w czasie zajść był poza parafią. Podobnie zresztą było w przypadku dwóch pasterzy miejscowej diecezji. Zarówno ordynariusz
ks. abp Stephen Nguyen Nhu The, jak i jego biskup pomocniczy ks. bp Francis Xavier Le Van, przebywali w tym czasie poza Wietnamem.
Wzrost napięcia pomiędzy władzami a katolicką wspólnotą w Wietnamie związany jest głównie z zagarnianiem własności kościelnej i rozparcelowywaniem jej często przez komunistyczną nomenklaturę. Protesty Kościoła w tej sprawie sprawiły, że złość władz zaczęła się obracać przeciwko katolickim symbolom w miejscach publicznych. Przykładem mogą być wydarzenia w parafii Bau Sen w diecezji Vinh. Władze prowincji Quang Binh, do której należy ta wioska, przysłały miejscowemu proboszczowi kategoryczne ultimatum domagające się usunięcia figury Matki Bożej z La Vang, którą parafianie umieścili na szczycie góry na terenie parafialnego cmentarza. Została ona ustawiona naprzeciw kościoła parafialnego 4 marca 2008 roku. Komitet Ludowy z miejscowości Bo Trach 21 września br. wydał zarządzenie nakazujące zburzenie figury, gdyż rzekomo została ustawiona "poza terenem religijnym". Termin usunięcia wyznaczono do 26 września. Jednak już 23 września skierowano na miejsce buldożery, aby zastraszyć parafian. W ostatnią niedzielę tysiące katolików zebrało się tam w pokojowym proteście.
Nie skończył się dramat duszpasterzy i wiernych z parafii Thai Ha w archidiecezji Hanoi. Ojciec Mateusz Vu Khoi Phung, przedstawiciele redemptorystów i wierni zostali wezwani przez Komitet Ludowy powiatu Dong Da do stawienia się 22 bm. po to, aby wysłuchać komunikatu, że ich działka przy jeziorze Ba Giang będzie skonfiskowana i przekazana pod państwową administrację. Po przekształceniu parafialnej działki o powierzchni 16 362 m kw. w publiczny park w październiku zeszłego roku, w kwietniu 2009 roku miejscowe władze za pomocą buldożerów przejęły inną połać ziemi o powierzchni 18 230 m kw., aby ją sprzedać prywatnym inwestorom. Na nic się zdało wystosowane przez proboszcza oświadczenie potępiające te działania i zażądanie śledztwa w sprawie rzeczywistego prawa do gruntów. Modlitwom setek katolików towarzyszą gotowi do ataku milicjanci uzbrojeni w broń ogłuszającą, z tresowanymi psami.
Sławomir Jagodziński
(source: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20090930&typ=wi&id=wi15.txt, news based on http://vietcatholic.net/News/Html/71539.htm)
O nasileniu antykatolickich działań władz wietnamskich w ostatnim czasie informują serwisy Vietcatholic.net i AsiaNews. Po opublikowaniu przez biskupów diecezji Hue oświadczenia potępiającego w mocnych słowach konfiskatę przez komunistów katolickiej szkoły w parafii Loan Ly, ataki przeciw Kościołowi wyraźnie się wzmogły. Władzom jest nie na rękę upublicznianie faktów brutalnej przemocy milicji wobec wiernych, którzy sprzeciwili się w połowie sierpnia br. nielegalnemu zagarnięciu własności wietnamskiego Kościoła. Komuniści skonfiskowali budynek szkoły katolickiej, oddzielili ją murem od świątyni i mają zamiar utworzyć w niej hotel. Na wydany 23 bm. protest biskupów dotyczący sposobu, w jaki władze jednostronnie podjęły decyzję w sprawie przejęcia szkoły, i piętnujący przemoc wobec wiernych, wśród których były kobiety i dzieci, państwowa Telewizja Hue rozpoczęła zorganizowany atak medialny. Zaprezentowano w niej szereg wywiadów, w których osoby udające katolików występowały przeciw swoim biskupom. Do ataku przyłączyły się codzienne gazety wietnamskie, które oskarżyły ks. Józefa Ngo Thanh Son, proboszcza Loan Ly, o konspirację i kierowanie protestem parafian w niedzielę, 13 września. Prawda jest natomiast taka, że kapłan przez kilka tygodni przebywał w szpitalu i w czasie zajść był poza parafią. Podobnie zresztą było w przypadku dwóch pasterzy miejscowej diecezji. Zarówno ordynariusz
ks. abp Stephen Nguyen Nhu The, jak i jego biskup pomocniczy ks. bp Francis Xavier Le Van, przebywali w tym czasie poza Wietnamem.
Wzrost napięcia pomiędzy władzami a katolicką wspólnotą w Wietnamie związany jest głównie z zagarnianiem własności kościelnej i rozparcelowywaniem jej często przez komunistyczną nomenklaturę. Protesty Kościoła w tej sprawie sprawiły, że złość władz zaczęła się obracać przeciwko katolickim symbolom w miejscach publicznych. Przykładem mogą być wydarzenia w parafii Bau Sen w diecezji Vinh. Władze prowincji Quang Binh, do której należy ta wioska, przysłały miejscowemu proboszczowi kategoryczne ultimatum domagające się usunięcia figury Matki Bożej z La Vang, którą parafianie umieścili na szczycie góry na terenie parafialnego cmentarza. Została ona ustawiona naprzeciw kościoła parafialnego 4 marca 2008 roku. Komitet Ludowy z miejscowości Bo Trach 21 września br. wydał zarządzenie nakazujące zburzenie figury, gdyż rzekomo została ustawiona "poza terenem religijnym". Termin usunięcia wyznaczono do 26 września. Jednak już 23 września skierowano na miejsce buldożery, aby zastraszyć parafian. W ostatnią niedzielę tysiące katolików zebrało się tam w pokojowym proteście.
Nie skończył się dramat duszpasterzy i wiernych z parafii Thai Ha w archidiecezji Hanoi. Ojciec Mateusz Vu Khoi Phung, przedstawiciele redemptorystów i wierni zostali wezwani przez Komitet Ludowy powiatu Dong Da do stawienia się 22 bm. po to, aby wysłuchać komunikatu, że ich działka przy jeziorze Ba Giang będzie skonfiskowana i przekazana pod państwową administrację. Po przekształceniu parafialnej działki o powierzchni 16 362 m kw. w publiczny park w październiku zeszłego roku, w kwietniu 2009 roku miejscowe władze za pomocą buldożerów przejęły inną połać ziemi o powierzchni 18 230 m kw., aby ją sprzedać prywatnym inwestorom. Na nic się zdało wystosowane przez proboszcza oświadczenie potępiające te działania i zażądanie śledztwa w sprawie rzeczywistego prawa do gruntów. Modlitwom setek katolików towarzyszą gotowi do ataku milicjanci uzbrojeni w broń ogłuszającą, z tresowanymi psami.
Sławomir Jagodziński
(source: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20090930&typ=wi&id=wi15.txt, news based on http://vietcatholic.net/News/Html/71539.htm)